Rozwój komunikowania tego, co nam leży na sercu to zdolność, która ma za zadanie pełnić dwie funkcje. Pozwala ona na uwolnienie emocji, które się w nas zgromadziły oraz pozwala budować zdrowe relacje z innymi. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że wszystkie szczęśliwe wydarzenia w naszym życiu chcemy omówić z najbliższymi. Potęguje to odczuwaną przez nas radość i sprawia, że trwa ona dłużej.
Niestety mówienie o emocjach dla nas trudnych nie przychodzi już tak łatwo. Wszystko to, co mogłoby wywołać negatywną ocenę nas samych, chowamy głęboko i staramy się o tym zapomnieć. Również to, co mogłoby negatywnie wpłynąć na naszą relację z drugą osobą, staramy się przemilczeć i zachować dla siebie. Wybieramy natomiast tylko te uczucia, które są bezpieczne zarówno dla jednej, jak i drugiej strony. Dzieje się tak dlatego, że zostaliśmy od dziecka nauczeni uciekania od trudnych emocji oraz unikania ciężkich rozmów. Zostało nam wpojone klasyfikowanie emocji na złe i dobre. Szybko więc przyswoiliśmy, że złość jest czymś złym, tak samo, jak smutek, poczucie winy, czy rozczarowanie. W efekcie nie mamy umiejętności radzenia sobie z takimi emocjami u kogoś w naszym otoczeniu. A skoro nie potrafimy poradzić sobie z nimi u innych, to i nie radzimy sobie z nimi u samych siebie.
Każdy z nas ma w sobie potrzebę akceptacji i aprobaty. Rozwój skutecznego komunikowania naszych potrzeb i uczuć pozwoli zrozumieć również emocje innych osób oraz uzyskać od nich lepszą reakcję na nasze emocje. Budując komunikat względem drugiej osoby, starajmy się zawrzeć następujące elementy:
1. Spostrzeżenia – czyli dokładnie to, co zaobserwowaliśmy, bez interpretacji, krytyki, czy osądów
2. Uczucia – czyli konkretnie nazwane uczucia, które pojawiły się w nas w związku ze spostrzeżeniami
3. Potrzeby – czyli potrzeby i pragnienia, jakie nie zostały zaspokojone
4. Prośby – czyli prośba o konkretne działanie, które zaspokoi naszą potrzebę.
Dopiero rozwój takiej formuły komunikatu sprawi, że druga osoba lepiej zrozumie co mamy jej do przekazania, ponieważ nie pobudzi swoich mechanizmów obronnych, które utrudniają wzajemne zrozumienie.
Leave a Reply